Skoro przeszliśmy już
przez pierwszych kilka kroków, to możesz domyślać się, że kolejnym jaki możesz
wykonać, jest złożenie wniosku w banku. Zanim jednak to zrobisz w Twojej głowie
może pojawić się wiele pytań o to, który bank wybrać? Który z banków ma obecnie
najlepszą ofertę? Co będzie dla Ciebie najlepsze?
Są dwa podstawowe
sposoby. Możemy sami odwiedzać banki i spotykać się z doradcami w celu
omówienia oferty, albo po prostu „znaleźć wiele banków w jednym miejscu” czyli
wybrać się do pośrednika.
Szukamy kredytu na własną rękę.
Być
może już do tej pory nabyliśmy pewien zasób wiedzy i sami chcemy zająć się
naszymi sprawami. Nie pozostaje nam nic innego jak poszukać oferty „pukając od
drzwi do drzwi”. Pomimo, że do realizacji takiego pomysłu będziemy potrzebowali
znacznie więcej czasu, to w ostatecznym rozrachunku taka operacja bardzo nam
się opłaci. Poświęcając nasz czas, jesteśmy w stanie wyciągnąć wiele nauki z
tego typu doświadczenia. Jak to jednak zrobić, by skrócić czas poszukiwań
idealnej oferty? Oto kilka wskazówek:
- spróbuj odnaleźć w wyszukiwarkach porównywarkę kredytową, lub skorzystaj z kalkulatorów o których pisałam w kroku 2; tam system podpowie, które banki potencjalnie mają dla nas atrakcyjną ofertę; wybierz pięć najlepszych i spisz sobie na kartce, lub zrób notatkę w pliku tekstowym na komputerze
- wejdź bezpośrednio na stronę każdego z banków i wypełnij formularz kontaktowy dotyczący oferty hipotecznej; najprawdopodobniej skontaktuje się z Tobą osoba z centrali (ewentualnie z oddziału), wtedy poproś o przesłanie na Twój adres e-mail oferty kredytowej dopasowanej do Twojej potrzeby, tzn. tego co masz zamiar kupić, za taką kwotę, na jaką życzysz sobie okresu kredytowania;
- kiedy już dostaniesz na maila ofertę, przeanalizuj, i wybierz trzy najlepsze dla Ciebie; w tym momencie możesz wybrać się osobiście do banku, by ostatecznie zweryfikować dane, oraz wyjaśnić kwestie, nie do końca zrozumiałe dla Ciebie; wizyta w banku będzie uwieńczeniem działań zmierzających do wyboru oferty; na końcu zdecydujesz czy składasz wniosek do jednego banku czy też do kilku banków?
W taki oto sposób,
opierając się o trzy powyższe punkty, zaoszczędzimy
czas i wybierzemy potencjalnie najlepsze oferty. Unikniemy też sytuacji, gdzie
idąc nieświadomie do wybranego banku już na początku rozmowy usłyszymy, że
oferta nie jest dla nas dostępna choćby ze względu na wkład własny jaki
posiadamy, lub z jeszcze innego powodu.
Wszystkie banki w jednym miejscu – czyli wizyta u pośrednika.
Jeżeli przed podjęciem
decyzji kredytowej nie mamy zbyt wiele czasu na osobistą weryfikację ofert w
poszczególnych bankach, możemy zastanowić się nad wizytą o pośrednika który zna
oferty większości banków na rynku. Na rynku mamy dwa rodzaje pośredników. Są to
duże firmy ogólnopolskie (Open Finance, Expander), lub mniejsze biura
kredytowo-finansowe, prowadzone przez jedną lub kilka osób. Jeżeli nie wiemy jakiego pośrednika wybrać,
możemy pytać wśród naszych znajomych, czy korzystali z tego typ usług i
poprosić o polecenie. Ewentualnie poczytać w Internecie opinie na temat usług
danych pośrednictw i wtedy wybrać się na spotkanie do jednego z nich.
PLUS I MINUS
Dużym plusem wizyty w
lokalnym biurze kredytowym, czy też w biurze pośrednika ogólnopolskiego jest
to, że już podczas pierwszej wizyty, wstępnie dowiemy się, w jakim banku nasz
wniosek ma szansę na realizację. Często pośrednik wysyła przygotowane oferty na
maila, a klient ma czas na przeanalizowanie i ewentualne domówienie szczegółów
już na kolejnym spotkaniu. Tak pośrednik wypełnia z nami wszelkie dokumenty i w
naszym imieniu wysyła je do wybranych przez nas banków. Dzięki pomocy
pośrednika oszczędzamy czas, mamy wszystko przedstawione najczęściej na
zaledwie dwóch spotkaniach. Jeżeli chodzi o pośredników, to istnieje małe
ryzyko z nimi związane, a mianowicie czasem możemy trafić na mało kompetentną
osobę. Warto przed decyzją o wizycie u pośrednika upewnić się, że będziemy
rozmawiać z doświadczonym i kompetentnym specjalistą.
Bez względu na to, jaką
podejmiemy decyzję, czy skorzystamy z wizyty u pośrednika, czy też samotnie zdecydujemy
się na pozyskanie oferty banku, zachęcam ponownie do zadawania jak największej
ilości pytań o wszystko, co może budzić nasze wątpliwości. Im więcej informacji
zdobędziemy, tym bardziej pewnie będziemy się czuli składając wniosek o kredyt
hipoteczny. Decyzja o kredycie hipotecznym zapada najczęściej raz lub dwa razy
w życiu. A ten pierwszy raz jest dla każdego nie lada wyzwaniem powodującym
dreszcz i szybsze bicie serca. Jeżeli sytuacja życiowa pozwala nam na
zaciągnięcie kredytu hipotecznego to zachęcam choćby do przemyśleń na temat
tego, czy spełnienie marzeń o własnym „M” jest warte zachodu.
Kredyt Hipoteczny nie
musi być wcale straszny, groźny czy trudny.
Wystarczy się do niego
przygotować.
Jeżeli podjąłeś już
decyzję o własnym kredycie hipotecznym, to życzę ci powodzenia i trzymam mocno
kciuki!
Ewa Siwek
Super, artykuł bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń