Pożyczka hipoteczna czy kredyt hipoteczny?

W rozmowach o kredycie hipotecznym często spotykam się ze słowem „pożyczka”.
Spora część moich klientów w dość naturalny sposób używa zamiennie tych dwóch wyrażeń, choć w rzeczywistości określają one dwa różne produkty.

Kredyt (hipoteczny, czy też gotówkowy) udzielany jest na konkretny cel.
W przypadku kredytów hipotecznych celem kredytu jest najczęściej zakup domu lub mieszkania.
 
Pożyczka są to środki, które możemy uzyskać nie podając celu ich wydatkowania.
W przypadku pożyczek gotówkowych możemy uzyskać mniejsze kwoty. Sytuacja zmienia się gdy posiadamy nieruchomość na własność. Wówczas mamy możliwość starania się w banku o pożyczkę hipoteczną, której kwota może być znacznie wyższa.
Jej wielkość zależy przede wszystkim od wartości nieruchomości, którą posiadamy.
Bank określa wartość naszej nieruchomości i, w zależności od oferty danego banku, możemy uzyskać kwotę w wysokości nawet do 80% wartości naszej nieruchomości. 
Pożyczki takie są tańsze od zwykłych pożyczek gotówkowych nawet o kilka procent w skali roku. Dlatego przy większych kwotach taka pożyczka może nas mniej kosztować. Dzięki temu możemy zrealizować różne plany oraz nieprzewidziane sytuacje.

Pamiętajmy, żeby podczas spotkania z doradcą dokładnie określić, czy chcemy rozmawiać o kredycie, czy też o pożyczce. Unikniemy w ten sposób nieporozumień i rozczarowań, które mogą wynikać ze źle przedstawionej oferty danego banku.

Jeżeli powyższy tekst był dla Ciebie przydatny, proszę pozostaw informację w komentarzu. Napisz też, czy jest coś, o czym mogłabym napisać dla Ciebie.

Ewa
Czytaj dalej »

Komfort i wygoda klienta w standardzie

W dzisiejszym, zabieganym świecie bardzo trudno znaleźć odrobinę czasu na przyjemności, dlatego jeszcze trudniej pozwolić sobie na nudne spotkania związane ze wstępnymi ustaleniami warunków kredytu hipotecznego. Perspektywa  dodatkowej wyprawy do banku, lub biura po pracowitym dniu pełnym przygód, to rzeczywiście mało atrakcyjny pomysł na upragniony czas wolny.

A gdyby tak przedstawiciel bankowy, albo doradca dojechał do nas na „piętnaście minut”, opowiedział wszystko z pierwszej ręki, ewentualnie dowiózł niezbędne dokumenty i załatwił wszystkie formalności???

Nic nie stoi na przeszkodzie! Ja jestem takim właśnie mobilnym doradcą. Dojeżdżam do klienta, dokładnie we wskazanym przez niego czasie i miejscu. Niejednokrotnie wstępne rozmowy odbywałam… w kawiarni.

Takie spotkanie naprawdę nie musi być nieprzyjemne, ani tym bardziej długo trwać. Dodatkowym atutem jest zdobycie wiedzy od kogoś, kto rzeczywiście jest świetnie zorientowanym na temat praktykiem, dysponującym doświadczeniem (podejście indywidualne do różnych przypadków wymaga sporej biegłości w zagadnieniu hipotek), które gwarantuje udzielenie prawdziwych odpowiedzi.

Najlepszą radą jakiej mogłabym udzielić w zakresie przebiegu takiego spotkania, to przede wszystkim pytać. Jak najwięcej i najlepiej o wszystko. Doradca taki, jak ja jest właśnie po to, aby pomagać w podejmowaniu decyzji i wyjaśnianiu nieścisłości.

Z własnego doświadczenia wiem, że najlepsze wyniki dają czyste sytuacje, w których klarownie zobrazowane wyjaśnienia rozwiewają wszelkie wątpliwości.

Jeszcze jedno: każde spotkanie, którego celem jest udzielanie pomocy, wyjaśnień itp. w zakresie kredytu hipotecznego, jest całkowicie darmowe.

Ja, jako mobilny doradca, sprawuję pieczę nad swoimi klientami przez cały okres procesowania ich wniosku o kredyt, a to oznacza, że jestem gotowa w każdej chwili na służenie radą, wyjaśnienie każdej, nawet najdrobniejszej sprawy, która może budzić obiekcje.


E.S.
Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia